Z okazji tegorocznego Święta Lotnictwa Polskiego został odnowiony pomnik lotniczy ulokowany przed głównym budynkiem Ośrodka Kształcenia Lotniczego. Pomnik to hołd złożony lotnikom ziemi rzeszowskiej.
Ten niepozorny pomnik widzi każdy kto wjeżdża na teren OKL-u. Widzi, ale czy docenia? Jego historia jest naprawdę interesująca. Obecnie jest to granitowy obelisk na podmurówce. W nieco zmienionej formie stoi tu już prawie ćwierć wieku. Widnieje na nim napis: PAMIĘCI LOTNIKÓW ZIEMI RZESZOWSKIEJ. Na pierwszym planie znajduje się gapa – odznaka pilota wojskowego z orłem z rozpiętymi skrzydłami trzymającym w dziobie wieniec laurowy i krzyż, niżej – logo Klubu Seniorów Lotnictwa czyli uskrzydlona, lotnicza szachownica, odznaka szybowcowa z trzema białymi mewkami na niebieskim tle oraz cywilna odznaka spadochronowa. W dolnej części – adnotacja: SENIORZY LOTNICTWA, 2004 R.
Jednak pomnik trafił tu dużo wcześniej bo jeszcze jesienią 1996 r. Docelowo była to inicjatywa ówczesnego dyrektora Ośrodka – instr. pil. Romana Przepióry. Mężczyzna był również popularyzatorem historii lotnictwa na terenie Podkarpacia. Aktywnie działał w wielu stowarzyszeniach i organizacjach – głównie lotniczych, ale nie tylko. Związany niegdyś z drużyną harcerską Przepióra pod koniec lat 90. zainspirował się harcerską akcją „Pamięć”.
Chęć naśladowania mego drużynowego w jego działaniach sprawiły, że i lotnicy z tej pasji skorzystali. Z chwilą rzucenia hasła „Pamięć” lotnicy z Rzeszowa (…) też zaczęli utrwalać ślady lotniczej przeszłości – pisał na kartach swojej książki pt. „Latajcie Kochani długo i szczęśliwie".
Jednym z przejawów tego utrwalania jest właśnie obelisk lotniczy przed siedzibą OKL. Odsłonięto go w październiku 1996 roku z okazji inauguracji obchodów 60. lecia lotnictwa w Rzeszowie. Na OKL-owym lotnisku odbyło się wtedy okolicznościowe wydarzenie zorganizowane przez Związek Lotników Polskich. Świętowano jubileusz zbratania się miasta z lotnictwem – czyli m.in. okrągłe rocznice utworzenia różnych podmiotów lotniczych na tym terenie i 20-lecie istnienia pilotażu w OKL PRz oraz odsłonięto wspomniany pomnik. Pierwotnie miały znajdować się na nim nazwiska 70 lotników, lecz ten pomysł nie doszedł do skutku. W pierwszej wersji pomnik był wykonany z piaskowca, który z upływem czasu niszczał, a kamień zaczął się sypać. W 2004 roku zmieniono jego formę i materiał oraz usunięto wizerunek mężczyzny w czapce pilotce. Niektórzy twierdzili, że była to podobizna inicjatora idei – Romana Przepióry.
W tym roku pomnik zyskał nową podmurówkę i został wyczyszczony. Wszystko po to, aby nadal symbolizował pamięć lokalnych środowisk lotniczych o historii i tradycjach lotniczego regionu. (KH)